Jamie Bennett z firmy Canonical rozważa rolę oprogramowania w tworzeniu nowych modeli biznesowych wokół sprzętu IoT za pomocą przyciągania.
Nadszedł czas, aby osiągnąć wiek programisty Linux. Nie jest tajemnicą, że niektóre z najjaśniejszych umysłów w sztucznej inteligencji (AI), uczenie maszynowe i Internet przedmiotów (IoT) doskonaliły swoje umiejętności w Linuksie.
Natura otwartego oprogramowania jest taka, że pozwala programistom na wprowadzanie innowacji w szybszym tempie niż pozwoliłby na to zamknięty ekosystem, minimalizując ograniczenia i sprzyjając przestrzeni do współpracy. A jednak, mimo że jest to środowisko produktywne dla osób indywidualnych, przedsiębiorstwa jako całość nie wykorzystują jeszcze tak bogatej i zróżnicowanej bazy użytkowników, która obecnie znajduje się w dziesiątkach milionów.
Dlaczego tak? Ponieważ elastyczność w pewnym sensie zwykle sprzyja rozbieżnościom w innym.
Fragmentacja Linuksa z czasem - od Ubuntu i Fedory, przez Debian i Mageię - mogła pozwolić deweloperom na swobodne testowanie najnowszych technologii, ale znacznie trudniejsze było dla firm wylądowanie na pojedynczej strategii oprogramowania, która dostarczała narzędzia do chętna publiczność.
W miarę skalowania systemu Linux zdolność społeczności do pakowania aplikacji w każdej dystrybucji uległa zmniejszeniu.
Wyzwanie to jednak nie jest pozbawione nagrody, jeśli zostanie rozwiązane, a odpowiedź może po prostu polegać na innowacyjnym i uniwersalnym formacie pakowania o nazwie zatrzaskami. Snaps może nie tylko zrewolucjonizować architekturę oprogramowania, ale także ukierunkować wiele dystrybucji systemu Linux na jeden artefakt, ale może również zapewnić nowy poziom opłacalności na platformach sprzętowych.
Zatrzaski są kontenerowymi pakietami oprogramowania łatwo zarządzanymi przez Snapcraft, platforma do budowania i publikowania aplikacji wśród milionów użytkowników Linuksa.
Snapcraft umożliwia autorom przesyłanie aktualizacji oprogramowania, które automatycznie instalują się i wycofują w przypadku awarii.
Prawdopodobieństwo błędnej aktualizacji powodującej uszkodzenie urządzenia lub pogorszenie wrażenia użytkownika końcowego jest w rezultacie znacznie zmniejszone. Jeśli odkryta zostanie luka w zabezpieczeniach w bibliotekach używanych przez aplikację, wydawca aplikacji jest powiadamiany, aby aplikacja mogła zostać szybko odbudowana za pomocą dostarczonej poprawki i usunięta.
Ponieważ pakiety aplikacji łączą swoje zależności środowiska wykonawczego, działają bez modyfikacji we wszystkich głównych dystrybucjach Linuksa, a także są odporne na manipulacje i są łatwo ograniczone.
Snap nie może modyfikować ani modyfikować innej aplikacji, a dostęp do systemu poza jego ograniczeniem musi zostać wyraźnie przyznany. Precyzyjna definicja zapewnia prostszą dokumentację do instalowania i zarządzania aplikacjami.
Biorąc pod uwagę automatyczne aktualizacje, które eliminują długi ogon wydań, aplikacje działają bardziej intuicyjnie zarówno dla wydawcy, jak i użytkownika końcowego.
Snapcraft daje menedżerom narzędzia do organizowania wydań w różnych klasach wydania lub kanałach. Jeden zestaw narzędzi może służyć do przesyłania aktualizacji aplikacji z automatycznych kompilacji CI, do kontroli jakości, beta testerów i na końcu do wszystkich użytkowników.
Wizualizuje aktualizacje, które przepływają przez te kanały, i pomaga deweloperom śledzić wzrost i utrzymanie bazy użytkowników. Krótko mówiąc, mogą uprościć trasę dewelopera i jego firmy, aby nawiązać kontakt z ogromną liczbą użytkowników Linuksa.
Usprawnienie drogi do rynku nie tylko zwiększa wartość dewelopera, ale także otwiera nowe źródła dochodów w tym procesie.
Eksplozja produktów IoT na rynku w ostatnich latach doprowadziła producentów przeciwko sobie w wyścigu do dna. Firmy tracą ryzyko, chyba że dokonają rozróżnienia na oprogramowanie.
Snaps oferują ścieżkę do tworzenia ekosystemu aplikacji na platformie sprzętowej, która oferuje ulepszoną funkcjonalność i nowe możliwości uzyskiwania przychodów. Nie można już dłużej uważać oprogramowania podłączonego do Internetu za gotowy produkt.
Utrzymanie oprogramowania musi trwać do końca życia sprzętu, aby pozostać istotnym w świecie IoT, często mierzy się to w ciągu wielu lat.
Wszystko sprowadza się do maksymalizacji wartości dowolnej aplikacji, a przyciąganie pozwala firmom dotrzeć do jak największej liczby odbiorców z łatwością i pewnością. Możliwości ulepszenia sprzętu są również nieograniczone dzięki zatrzaskom.
Weźmy na przykład cyfrowe oznakowanie. Jego tradycyjne wykorzystanie ogranicza się do reklamy - wyślij wiadomość i zostaw ją tam.
Działając w systemie Linux i wykorzystując przyciąganie, oznakowanie to może przekształcić się w przestrzeń wielofunkcyjną: integrację najnowszego oprogramowania umożliwiającego sztuczną inteligencję i przechwytywanie danych; wypychanie materiałów promocyjnych dostosowanych do widzów; i wysyłanie analiz w czasie rzeczywistym z powrotem do firmy.
Gdy inteligentniejsze produkty staną się częścią Internetu Rzeczy, zatrzaski będą realizowane jako czynnik wspierający wprowadzanie Linuksa przez firmę.
Aplikacje publikowane jako przyciągania mają zazwyczaj niższe koszty obsługi. Fakt, że przystawki automatycznie aktualizują się do nowych wersji, oznacza, że firmy mogą mieć pewność, że wszyscy ich użytkownicy mają najnowszą wersję.
Tym samym funkcje przywracania danych dają kamerom internetowym, kamerom bezpieczeństwa i innym podłączonym urządzeniom dodatkową warstwę bezpieczeństwa, na wypadek gdyby sprzęt kiedykolwiek został naruszony przez oprogramowanie.
Niedawne ekspozycje Meltdown i Spectre na wysokim poziomie pokazują, że nie ma magicznej kulki dla bezpieczeństwa. Odpowiedzią musi być zdolność utrzymania systemów w stanie gotowości do działania, gdy przechodzą przez strumień aktualizacji.
Nie jest już tak, że można pisać oprogramowanie tylko raz i oczekiwać, że będzie bezpieczne i wolne od błędów na zawsze. Oprogramowanie zawiedzie, tak szybko i kompleksowo firma może zareagować na tę awarię, która jest kluczowa.
Firmy mają ogromną szansę na wykorzystanie nowych technologii i rozwój swoich produktów i usług.
Open source i snaps to proste rozwiązania, ale takie, które dają innowatorom w firmie - programistom - narzędzia, których potrzebują do bezpiecznego uruchamiania aplikacji na najbardziej wszechstronnym oprogramowaniu na świecie.
Deweloperzy nie są skomplikowani - chcą mieć wsparcie w przestrzeni, w której działają. Wielcy gracze na rynku, tacy jak Microsoft, Google i Amazon, wykorzystują już fora Snap, aby uczyć się od swoich rówieśników i jak najlepiej wykorzystać tę rosnącą społeczność.
Firmy zawsze rodziły się z geniuszu ludzi; Tylko że następne modele przychodu pochodzą od liderów tego wieku - programisty Linux.
Jamie Bennett, wiceprezes działu inżynierii, Internetu przedmiotów i urządzeń w firmie Kanoniczny